czwartek, 3 listopada 2011

coś niecoś o pielęgnacji cery ;-)

witam wszystkich, którzy czasem tutaj zaglądają :*
dziś postanowiłam tak w małym skrócie opisać jak pielęgnuję swoją cerę krok po kroku, z czego każdy krok jest dla mnie bardzo ważny.

1. oczyszczanie
swoją pielęgnację zaczynam od bardzo dokładnego oczyszczania twarzy i szyi - zazwyczaj używam do tego drobnych peelingów i scrubów, gdyż można ich używać codziennie , nie podrażniając skóry. Potrzebuje takich kosmetyków gdyż od dawna borykam się z problemem zaskórników.
W tym miesiącu używam jednak kremowego żelu do mycia twarzy under 20 gdyż zostałam wybrana do testowania, ponieważ nie spełnia on moich oczekiwań w 100 % , stosuję go na przemian z kremowym żelem garnier, który dzięki ekstra szczoteczce jest rewelacyjny ;D
Po umyciu buźki przemywam ją zimną wodą.

2. tonizowanie
po dokładnym osuszeniu twarzy i szyi przemywam je tonikiem ( używałam zielonego clean & clear, jednak ma dużą zawrtość alkoholu i podrażnia oczy) aktualnie stosuję tonik under20 który również wygrałam do przetestowania i spełnia moje oczekiwania jak najbardziej. Jest delikatny, ma rewelacyjny zapach i nie podrażnia oczu co najważniejsze, mam po nim bardzo gładką i delikatną twarz

3. nawilżanie
no i zostaje ostatni krok w pielęgnacji - dokładne nawilżanie. Stosuję do tego krem perfecta przeciw matowieniu się cery - jest rewelacyjny. Przed nim stosowałam krem matte touch z oriflame który również szczerze polecam. Obydwa doskonale matują cerę, jednak ja lubię eksperymentować i gdy skończę jedno opakowanie kupuję coś innego - z resztą tak poleciła mi kosmetyczka. Co ważne, tym kremem co stosuję do twarzy również smaruję szyję i dekolt ;-)
pod oczy stosuję inny kremik, jak i również na usta mam kilka pomadek oraz różne miodki które stosuję na przemian ;-)

4. raz lub dwa razy w tygodniu robię jakąś maseczkę , w zależności od tego co wpadnie mi w ręce :D

Jak zauważyłyście w każdym z tych punktów staram się podkreślać że pamiętam o szyi - jest to bardzo ważne gdyż wiele z nas pomija ją np przy nawilżaniu - ja też nie zawsze pamiętałam by smarować ją kremem do czasu kiedy nie zrobiłam badania cery i okazało się że moja szyja jest najmniej nawilżona, dlatego Kochane, pamiętajcie :D

na koniec dodaję zdjęcie wszystkich kosmetyków które wymieniłam w tej notce


PS. dziękuję za przeczytanie i komentarze :*

4 komentarze:

  1. Też kiedyś używałam takich kosmetyków, ale tylko mnie przesuszały i przez to miałam więcej syfków :P Polecam mycie twarzy płynem micelarnym zamiast toniku i żelu a piling tylko czasem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja na razie w ogóle nie używam żelów do twarzy, bo miałam problem ze świecącą skórą :) Kremów matujących też niestety nie mogę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja na razie nie używam nic do twarzy, żadnych żeli i toników, żadnych kremów. I nie widzę różnicy. Jedyne, czego używam, to płynu do demakijażu oczu. Ogółem, to mam zamierzam zacząć oczyszczać twarz olejami :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Zostałaś otagowana! Zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń